Dla kogo pies, dla kogo kot
Ludzie często szukają kontaktu ze zwierzętami. Jest to podyktowane różnymi czynnikami. Czasem to potrzeba towarzystwa decyduje o sprawieniu sobie czworonoga, innym razem chodzi o pupila dla dziecka lub stróża posesji.
Nie w każdej sytuacji pies będzie równie dobry jak kot, i odwrotnie. Są okoliczności, w których lepiej sprawdzi się tylko jedno z nich. Mówi się, że kot to zwierzę dla emerytów – tylko je i śpi, można do niego pogadać, nie wymaga wyprowadzania na spacer i czasem łaskawie połasi się do nóg lub zacznie miauczeć o jedzenie, by dać opiekunowi nieco rozrywki. Ile jednak jest typów emerytów? Zdarzają się oczywiście samotne starsze panie, którym jest potrzebny „ktoś” do kochania i rozpieszczania. Te najczęściej przekarmiają swoje koty i nie dbają, by zwierzęta miały choćby odrobinę ruchu. Są też dziarscy starsi panowie, którzy chcą czerpać z życia pełnymi garściami i prowadzą dość aktywny tryb życia. Dla takich już lepiej nada się pies, z którym można wyjść na spacer czy porzucać mu patyk w parku. Kot będzie dobrym pomysłem, jeśli chodzi o gospodarstwa rolne, gdzie pełno jest myszy i szczurów. Taki drapieżnik na podwórku na pewno ograniczy ich liczebność. Koty wiejskie są bardziej niezależne i prócz jedzenia i picia nie trzeba im zapewniać jakichś szczególnych warunków, mogą nawet noce spędzać na dworze. Osoby wrażliwe nie powinny jednak decydować się na posiadanie kota na zewnątrz, gdyż niestety może on zginąć tragicznie i przyprawić właściciela lub właścicielkę o ciężką depresję. Niestety kotu trzymanemu w zamknięciu często dokucz otyłość. Odcięty od naturalnego świata, czworonóg może stać się nieswój – ponury, zwariowany lub agresywny. Kot jest także dobrym pupilem dla małej dziewczynki. Mały zwierzak jest słodziutki i można go ubierać w urocze ubranka, co wręcz uwielbiają kilkuletnie „kocie mamy”.
Dla chłopca najczęściej odpowiedniejszy będzie pies – można z nim biegać, tarzać się w trawie, siłować się – to rzeczy, które większość chłopców lubi najbardziej. Ogólnie na zwierzę rodzinne warto wybrać psa, który ma instynkt opiekuńczy wobec dzieci i potrafi na przykład podbiec do płaczącego malca i, trącając go radośnie pyskiem, spróbować pocieszyć. Pies może, jak wiadomo, być przewodnikiem osoby niewidomej. Tu znów przydaje się łagodność i wrodzona empatia niektórych przedstawicieli tego gatunku, zwłaszcza labradorów i golden retrieverów. Jeśli potrzebujemy stróża posesji, kot raczej także ustąpi miejsca pieskowi. Nie musi być duży, byle szczekał na obcych. Psy wykorzystuje tez policja i inne służby mundurowe. Koty nie nadają się do szkolenia – po prostu nie dają się wytresować. Mają swoje zdanie i swoje życie, właściciela lub właścicielkę zaszczycając swoją obecnością jedynie w czasie karmienia.
Jak widać, wybór pupila to wcale nie taka prosta sprawa. Poza wymienionymi kwestiami warto się zastanowić, czy w ogóle potrzebuje się zwierzęcia. Niemniej jednak, troskliwie odchowany pies lub kot zapewnia swoją obecnością miłą atmosferę i wprowadza do domu jakiś rodzaj pozytywnej energii.