Jak głaskać kota?

cat-1189823_1280Niemal wszyscy ludzie uwielbiają dotyk kociego futerka, jego uspokajające mruczenie i ciepło. Czasami jednak głaskanie kota kończy się jego agresją – drapaniem, fuczeniem czy nawet gryzieniem. Należy jednak pamiętać, że koty są niezwykle dużymi samotnikami. Każdy z nich ma swój odrębny charakter, a co za tym idzie – każdy lubi być głaskany w inny sposób. Niektóre kochają długie chwile z właścicielem, długie głaskanie i tulenie, a inne wręcz przeciwnie. Jedne lubią długie ruchy, inne krótkie, a jeszcze inne wcale. Warto więc wyczuć swojego kota i zobaczyć, co sprawia mu przyjemność. Potem trzeba zdecydować się na takie pieszczoty, gdyż celowa chęć nauczenia kota długiego głaskania, jeśli tego nie lubi, może skończyć się jego nienawiścią do nas. Większość kotów lubi głaskanie głowy czy pod brodą, więc jest to miejsce dość „bezpieczne”, jeśli danego kota nie znamy. Rzadko natomiast lubią one głaskanie po brzuchu – jeśli lubią, są to koty naprawdę przytulaśne. Reszta bardzo za tym nie przepada, więc nawet położenie się na plecach nie jest zachętą do głaskania tych partii.
Nie można zapominać o tym, że kot nigdy nie atakuje bez ostrzeżenia, więc nie drapie czy nie gryzie z czystej złośliwości. Po prostu przeszkadza mu nasz dotyk i na pewno da nam o tym znać, ale trzeba umieć zauważać znaki. Pierwszym z nich jest gwałtowne odwrócenie się. Wtedy należy przerwać pieszczoty, bo są dla kota nieprzyjemne. Drugi to nerwowe ruszanie ogonem – najpierw samym czubkiem, potem całym. Jeśli wtedy nie przerwiemy, koty mogą odejść zirytowane lub nawet rzucić się z pazurami lub zębami. Warto pamiętać, że sierść kota może się naelektryzować – wtedy głaskanie jest bolesne. Jeśli do tego dochodzi, dłoń powinna być lekko wilgotna.

Dodaj komentarz