Adopcja psa ze schroniska

animal-portrait-234836_1280Pies to bez wątpienia najlepszy czworonożny przyjaciel człowieka. Od setek lat towarzyszy mu we wszystkich jego poczynaniach i jest najczęściej wybieranym zwierzątkiem domowym. Właściciele psów to zazwyczaj ludzie, którzy kochają zwierzęta i dobrze czują się w ich towarzystwie. Najczęściej impulsem do posiadania psa są oczywiście dzieci, które proszą rodziców o zwierzątko. Niekiedy również sami dorośli decydują się na adopcję zwierzaka. Coraz więcej osób decyduje się na adopcję psa ze schroniska. Wszystko to jest zasługą licznych kampanii społecznych i programów telewizyjnych, które starają się uświadomić skalę problemu bezdomności zwierząt. Psy w schroniskach to często piękne, rasowe zwierzęta, które zostały porzucone przez swoich właścicieli. Wiele osób jest zszokowanych. Kiedy odwiedza mury schroniska i widzi ilość bezdomnych psów oraz to, jak wiele z nich to pieski młode, pełne miłości i żywiołowe, które bardzo tęsknią za kontaktem z człowiekiem. Adopcja takiego czworonoga to doskonały wybór, godny pochwały. Jeżeli już zdecydujemy się na takie rozwiązanie, powinniśmy się do niego przygotować w odpowiedni sposób, aby wszystko poszło po naszej myśli.

Przede wszystkim, należy zacząć od wyboru odpowiedniego pieska. Powinniśmy porozmawiać z osobami pracującymi w schronisku i przedstawić im swoje warunki mieszkaniowe, czy mamy dzieci i jakie są nasze oczekiwania wobec pieska. Niektórzy preferują psy aktywne, z którymi trzeba biegać i uprawiać sport, a inni zaś wolą zwykłe kanapowce, które trzeba wyprowadzić cztery razy dziennie i mogą się z nimi bawić dzieci. Jest to pierwszy i najważniejszy krok. Kiedy już spodoba nam się piesek i będziemy chcieli go zaadoptować, koniecznie poprośmy o możliwość wyprowadzenia go na spacer. Taka możliwość pozwoli nam poznać reakcje psa na otoczenie, na innych ludzi oraz na psy. Większość piesków w schronisku potrafi poruszać się doskonale na smyczy. Często wyprowadzane są one przez wolontariuszy, którzy bardzo chętnie odwiedzają je w schronisku.

Kiedy podejmiemy już decyzję i zabierzemy pieska ze schroniska, najlepiej jest udać się od razu do weterynarza. Powinien on obejrzeć zwierzę, sprawdzić jego kondycję fizyczną. Jeżeli to konieczne, warto jest zwierzę od razu zaszczepić i odrobaczyć odpowiednimi środkami. Wielu weterynarzy współpracuje ze schroniskiem i nie wymagają oni żadnej opłaty za taką pierwszą kontrolną wizytę. My mamy wówczas pewność, że przyprowadzamy do domu zwierzę zdrowe. Nie decydujmy się jednak na kąpiel już pierwszego dnia. Dla psa takie wyjście ze schroniska jest ogromnym stresem i traumą. Nie ma sensu pogarszać dla niego tej sytuacji i dodatkowo go stresować. Lepiej jest poczekać z tym krokiem nawet do dwóch tygodni, kiedy piesek przywyknie już do nowych warunków i odnajdzie się w nich.

Najważniejszą rzeczą jest oczywiście odpowiednie przygotowanie mieszkania na przyjście nowego pupila. Pies bez wątpienia powinien posiadać od samego początku swoje własne miejsce. Najlepiej jest zakupić mu legowisko, do którego można włożyć na przykład naszą starą koszulkę. Będzie się on mógł z powodzeniem przyzwyczajać do naszego zapachu i oswajać z nim. Dobrze, żeby było to miejsce stałe, ale gdzieś na uboczu. Pies potrzebuje prywatności i chce móc obserwować wszystkich członków rodziny z bezpiecznej odległości. Poza tym, koniecznie należy mu zakupić również miskę na wodę i na jedzenie, a także sam pokarm, zabawki i przekąski. Najlepiej jest wybór odpowiedniej karmy skonsultować z weterynarze, w trakcie wizyty. Powinien być to pokarm zbilansowany i delikatny dla żołądka. Pies jest przyzwyczajony do specyficznej diety i trzeba przystosować jego układ pokarmowy do nowej karmy. Smakołyki mogą nam posłużyć jako pomoc przy nauce dobrych manier i wykonywania poleceń. Pies nagradzany różnymi smakołykami bardzo chętnie się uczy i mniej się stresuje. Poza tym, na samym początku pierwszego dnia, najlepiej jest psu nie poświęcać zbyt wiele uwagi. Przechodzi on bowiem ogromny stres i potrzebuje ciszy i spokoju. Przez dom nie powinno się przewijać zbyt wiele osób. Najlepiej, żeby byli to tylko członkowie rodziny. Jeżeli w domu mieszka inny pies lub kot, najlepiej jest im pozwolić samodzielnie się poznać i do siebie przywyknąć. Nie można ich oczywiście zmuszać do tego, żeby pokochały się już pierwszego dnia. Na początku może pojawić się wrogość i niechęć. Zwierzęta jednak doskonale same poradzą sobie ze swoimi problemami, jeżeli damy im trochę czasu. Nie możemy też wymagać od pieska, żeby już pierwszego dnia się on z nami bawił i do nas przytulał. Najprawdopodobniej przechodzi on ogromne napięcie i stres i nie jest w stanie zapomnieć o tym ani na chwilę. Z psem trzeba nawiązać odpowiednią więź i kontakt, a dopiero później można od niego wymagać zabawy i radości. Lepiej jest nie zmuszać go do niczego, ponieważ może to początkowo wywołać nawet agresję z bezsilności.

Koniecznie trzeba pamiętać za to o tym, żeby z psem jak najczęściej wychodzić na spacer. Przez kilka pierwszych dni może być to nawet z częstotliwością co dwie godziny. Pies musi wiedzieć, że jego właściciel o nim pamięta i o niego dba. Później można już zmniejszyć tę częstotliwość. Ważne, żeby spacery zawsze odbywały się o w miarę stałych porach i były regularne. Pies nie odczuwa wówczas stresu sytuacyjnego i na pewno nie załatwi się w domu. Nawet, jeżeli mu się to przytrafi, nie wolno na niego krzyczeć, ani go za to karać. Takie spacery pozwalaj się również psu oswoić z otoczeniem i poznać jego terytorium. Im więcej zapachu pies pozostawi na spacerze, tym lepiej i pewniej będzie czuł się on na kolejnym spacerze.

Jeżeli jest to możliwe, najlepiej jest kilka pierwszych dni spędzić z psem w domu. Dzięki temu nie odczuje on lęku separacyjnego. Każdego dnia powinniśmy go jednak zostawiać samego w domu na krótsze i dłuższe momenty, aby oswoił się on odpowiednio z tym, że nie ma nas w domu, ale zawsze do niego wracamy. Można na ten czas zostawić mu jego zabawkę lub jakiś smakołyk do gryzienia, żeby zapomniał o samotności. Najlepiej jest również pochować wszystkie buty do szafy. Psy w stresie niekiedy gryzą i niszczą obuwie swoich właścicieli. Oswojony z samotnością pies z pewnością dużo łatwiej przeżyje nasze codzienne wyjścia do pracy. Adopcja psa ze schroniska jest wspaniałą rzeczą, jednakże warto pamiętać o tych kilku prostych zasadach, aby mogła ona przebiegać jak najmniej inwazyjnie i aby pies czuł się w jej trakcie jak najlepiej.

Dodaj komentarz