Kiedy kot jest otyły

Grube koty przez wielu uważane są za słodkie. Z tego powodu wielu właścicieli nie reaguje, jeśli waga kota odbiega od normy. Są oni wręcz zachwyceni, że ich pupil ma apetyt, nakładają mu więc coraz to większe porcje i kupują nowe smakołyki. Należy jednak zdać sobie sprawę, że otyłość u kotów – tak, jak u ludzi – jest bardzo niebezpieczna. Może ona prowadzić do wielu groźnych chorób i schorzeń, których wyleczenie wcale nie będzie takie proste. Otyłe koty często chorują na zaburzenia krążenia, choroby serca, cukrzycę, zatłuszczenie wątroby, a nawet nowotwory. Warto więc po prostu zmniejszyć możliwość ich wystąpienia, czyli po prostu kota odchudzić. Sposobem na to jest podawanie mu mniejszych porcji jedzenia (ale nigdy nie głodzenie!), zakup niskokalorycznej karmy czy większa ilość zabaw z pupilem. Należy wprowadzić coś na kształt „gimnastyki”, co przy leniwych kotach może być trudne. Kot sam z siebie nigdy nie schudnie – jest to zadanie dla właściciela, który musi zająć się swoim pupilem i konsekwentnie mu pomagać. Jest to trudna sprawa, szczególnie, że wiele osób nie ma tyle czasu, by codziennie bawić się z kotkiem lub po prostu smutno jest nie dać mu kolejnej porcji karmy, kiedy on przecież prosi – miałczy, chodzi koło miski, przymila się. Warto jednak zająć się kotem, nim będzie za późno.